czwartek, 4 sierpnia 2011

Żelazny król

Żelazny królNawet dzisiaj pamiętam dzień, w którym zatopiłam sie w lekturze Żelaznego króla, Julie Kagawy.
Baśniowy klimat elfów zrodzonych z ludzkiej wyobraźni, nie ukrywam, zaintrygował mnie.
Dotychczas nie czytałam ksiażek o elfach, dlatego długo nie udało mi się utrzymać mojej ciekawości na wodzy. Ciekawie opowiedziana historia dziewczyny, która nie miała pojęcia, że...
W Żelaznym dworze jest wszystko plusem, dlatego nie mogę powiedzieć,że czegoś jest za mało.
Książe z lodem zamiast serca no i Puk; hmm... chyba najlepsze postacie w tym dziele, chociaż zabawny kotołak...
Żelazny król jest pierwszą częścią serii Żelazny dwór, drugą jest Żelazna Córka, która już niebawem trafi do polskich księgarń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisz, śmiało, śmiało, wszystko czytam :)